Uwagi ogólne
Najtańszy przelot na trasie: Warszawa - Londyn - Santiago Warszawa lub Warszawa - Frankfurt - Santiago Warszawa kosztuje ok. 1000 USD. My korzystaliśmy z usług brytyjskich linii lotniczych.
Ze względu na wysoki koszt nadbagażu, zakupu żywności należy dokonać w Chile, bowiem ceny są zbliżone do polskich. Wyjątek stanowią konserwy mięsne, których w Chile nie ma. Również w Chile należy kupić pojemniki z gazem do maszynki. Warto zabrać z kraju suszoną kiełbasę. W większości prywatnych sklepów, hoteli, firm przewozowych można płacić dolarami amerykańskimi.
Dużą uciążliwością, pojawiającą się już w Puenta Del Inca, jest silny wiatr. Wiąże się z tym konieczność posiadania solidnego namiotu. Zwykłe turystyczne (również kopułkowe), nie sprawdzają się zupełnie.
Wszystkie podane ceny (o ile nie zaznaczyłem inaczej) dotyczą opłat za jedną osobę.
2 dzień
Przejazd na trasie: Santiago - granica chilijsko-argentyńska - Puenta Del Inca - Mendoza.
Czas jazdy około 7 godzin. Przejście graniczne czynne w godz. od 6.00-22.00. Należy więc z Santiago wyjechać możliwie wcześnie rano. Można również wynająć mikrobus w cenie 25 USD.
Celnikom argentyńskim nie należy przyznawać się do wwozu żywności.
W przypadku większej grupy, do Mendozy należy wysłać najwyżej dwie osoby w celu zakupu zezwoleń umożliwiających wejście do Parku Aconcagua. Pozostali uczestnicy wysiadają w Puenta Del Inca (miejsce wyjścia do bazy na Plaza de Mulas).
Puenta Del Inca (2700 m. n.p.m.) to osiedle wokół ciepłych źródeł i starego indiańskiego mostu nad rzeką Mendoza. Znajdują się tutaj: dwa sklepy, bar, jednostka wojskowa, hotel "Hosteria", baraki-noclegownie oraz cmentarz ofiar Aconcaguy. We wsi działają trzy kompanie mulników, oferujące transport bagażu do bazy.
Noclegi w Puenta Del Inca:
- własny namiot postawiony na placyku gminnym, nad rzeką,
- baraki - noclegownie w cenie 10 USD (łóżko),
- hotel "Hosteria" oferuje najtańszy nocleg za 27 USD (ze śniadaniem).
Ceny wynajmu mułów:
- pierwszy muł za 140 USD,
- następne po 60 USD.
Każdy muł zabiera 60 kg bagażu, co jest skrupulatnie ważone. Za 300 kg bagażu zapłaciliśmy 340 USD.