Plac Świętego Marka
Plac Świętego Marka to, jak mawiał Napoleon, „najpiękniejszy salon Europy”. Jest to główny punkt miasta, w którym najlepiej rozpocząć zwiedzanie. Plac wyłożony jest cały płytkami z marmuru. Przed wejściem natomiast stoją dwie kolumny patronów miasta: skrzydlatego lwa i Świętego Teodora na smoku. Z trzech stron plac otoczony jest pałacami a z czwartej zamyka go bizantyjska bazylika. Nad całością góruje 100 metrowa średniowieczna dzwonnica, zrekonstruowana na początku XX wieku, która jest również najwyższą budowlą miasta.
Bazylika Świętego Marka
Inny, również bardzo słynny obiekt, Bazylikę Świętego Marka, zbudowano we wczesnym średniowieczu i przebudowywano przez kolejne stulecia. Można tu podziwiać zarówno złoto bizantyjskich mozaik, jak również romańskie łuki i gotyckie iglice. Bardzo ważnym dla wenecjan i symbolicznym fundamentem świątyni jest relikwia świętego Marka, którego łódź fale Adriatyku zniosły na weneckie laguny. W bazylice znajdują się także cenne wrota pochodzące z dalekich wypraw żeglarzy i kupców. Ogromna ilość skarbów to łupy z wojen krzyżowych.
Kanał Grande
Jest przez niektórych nazywany „najpiękniejszą ulicą świata”. Jest to jedno z tych miejsc, które każdy, przybywający do Wenecji turysta, powinien odwiedzić. Kanał ten jest w kształcie czterokilometrowego zygzaka, jakby odwróconej litery S. Dzieli on miasto na dwie części. Płynąc jego wodami możemy podziwiać, prócz pięknych krajobrazów, również stojące nad wodą kościoły i ponad 200 pałaców z różnych epok. Najbardziej okazałą barokową świątynią jest Santa Maria della Salute. Tę monumentalną budowlę wzniesiono na początku XVII wieku. Stoi ona na ponad milionie drewnianych pali i zbudowana jest jako wotum dziękczynne po wygaśnięciu zarazy. Niedaleko znajduje się okazały Palazzo Corner oraz miniaturowy Palazzo Dario, którego amerykański pisarz Henry James porównał do domku z kart. Podziw wzbudza także, już z daleka, renesansowy Palazzo Vandramin- Calergi. Znajduje się tu kasyno i to z jego balkonów bywalcy mogą obserwować festyny odbywające się na kanale.
Komunikacja
W Wenecji nie ma praktycznie ulic, zastępują je kanały. Przed domami, raczej nie zobaczymy zaparkowanych samochodów, lecz prywatne łódki. Między kanałami kursują również tramwaje wodne zwane vaporetto oraz szybkie łodzie taksówki, motorówki pogotowia, policji i straży, barki z dostawami do sklepów i barki do wywożenia śmieci. Najtańszym i najwygodniejszym środkiem transportu w Wenecji jest vaporetto. Można zakupić bilet 24 lub 72 godzinny, który uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów na większości linii.
Gondole wzbudzają podziw chyba każdego, pomalowane na czarno, długie i smukłe, ze wzniesionym ozdobnym dziobem, suną majestatycznie kanałami, gładko i swobodnie przepływając pod łukami mostów. Istnieje oficjalna cena za 50 minutową przejażdżkę gondolą, jednak gondolierzy często ją zawyżają. Można również poprosić gondoliera o zaśpiewanie jakiejś pięknej serenady, ten na pewno się zgodzi pod warunkiem, że uiścimy mu dodatkową opłatę.
Tradycja
Tradycyjnymi wyrobami Wenecji są maski i szkło, kochają je turyści jak i sami wenecjanie. Co roku w czasie karnawału, który trwał tu od XI aż do XVIII wieku, kolorowe maski nosili wszyscy wenecjanie. To właśnie dzięki maskom w czasie karnawału w Wenecji znikały podziały społeczne, a bawiący się płatali sobie najróżniejsze figle. Po długim okresie zapomnienia, od 1979 roku, znowu kolorowe i radosne maski stały się nieodłącznym elementem kanałowej zabawy. Ciekawostką jest fakt, że jedna z najbardziej znanych masek- biała, z długim dziobem, a do tego czarny płaszcz i kapelusz, to dawny strój lekarzy. Ubierali się tak, wierząc, że maska uchroni ich przed chorobą, podczas wielkiej zarazy, która w XVII wieku zebrała swe żniwo w postaci 80 tysięcy wenecjan.
Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę również z tego, że ogromna część tak podziwianego i cenionego w świecie weneckiego szkła powstaje w pobliskim Murano. Pod koniec XIII wieku większość wytwórców szkła właśnie tutaj przeniosła swoje piece bo, jak mówi legenda, z Wenecji wygnały ich częste pożary.
Jak się tam dostać
Do Wenecji najlepiej i najtaniej dojechać autobusem. Podróż jest jednak dość długa i męcząca, z Warszawy to 1480 km i trwa 25 godzin. Jadąc samochodem trzeba jednak pamiętać o opłatach za autostrady w Czechach, Austrii i Włoszech. Samochodem jednak nie wolno wjechać do Wenecji, trzeba go zostawić na drogim, podmiejskim parkingu.
Źródło: informacja własna