Australia: Breakways Reserve
|
|
|
Rezerwat Breakways Reserve jest położony 35 km od Coober Pedy, australijskiej stolicy opali. Przyjeżdżając tutaj z południa, z rejonów Adelajdy i Flinders Ranges, można dostać porządnego osłupienia.
Jak okiem sięgnąć płaski, rażąco jasny, piaskowy teren, tysiące kopalnianych kopców otaczających jedno z najoryginalniejszych miasteczek, na trwale tkwiące w atmosferze i wyglądzie sprzed kilkudziesięciu lat - ma to swoją moc, przybywając z wielkomiejskich rejonów. Jeśli ma się jakieś wyobrażenie o wnętrzu tego kontynentu, o outbacku, to właśnie tutaj ono zaczyna się spełniać.
Marzeniem jest tutaj (jak w naszym kraju) tęsknota za całym beztroskim dniem z bezchmurnym niebem od rana do zmierzchu, zobaczenie poza miasteczkiem drzewa i choćby parę białych chmurek na niebie!
Sam rezerwat to niezwykle kolorowy teren z porozrzucanymi płaskimi, skarpowatymi wzgórzami, odciętymi na horyzoncie tak agresywnie niebieskim niebem, że gdy przywozi się zdjęcia do kraju, to można być pewnym oskarżenia o fałszowanie kolorów...
Ta parogodzinna wycieczka to prawdziwa wyprawa na powierzchnię księżyca - tego typu odczucie ma doprawdy każdy bez wyjątku – to tutaj właśnie kręcono Mad - Maxa III. Wspaniały to teren.
Najlepszym pomysłem jest zrobienie siedemdziesięciokilometrowej pętli z Coober Pedy (w większości terenowa droga, lecz na każde autko) i zobaczenie poza rezerwatem m.in. fragmentu najdłuższego płotu na świecie o długości ponad 5300 km, który ginie gdzieś za horyzontem i chroni owce hodowlane przed jednym z symbolów Australii - dzikimi psami dingo.
Gdzie?
Prawie dokładnie w połowie drogi pomiędzy Adelajdą, a Alice Springs - główna droga (684 km na południe od Alice).
Jak?
Każdym autem z Coober Pedy.
Kiedy?
Cały rok, lecz zdecydowanie należy unikać okresu od grudnia do lutego: temperatury mogą osiągnąć nawet 50 stopni Celsjusza!
Namiot czy hotel?
Jest to parogodzinny zaledwie wyjazd, więc nocleg i jedzenie w Coober Pedy. Są do wyboru pola kempingowe, motele, hotele. Ja osobiście zachęcam każdego, bez względu na możliwości finansowe, do backpackers (sieć młodzieżowych moteli) "Radekas", czyli najtańszy nocleg w Australii za 18 dolarków. Powód?
Ano nocleg 6,5 m pod ziemią w wydrążonym piaskowcu (w warszawskim Nowotelu może już nie być takiej sposobności, pamiętajcie)! Za powyższą cenę nocleg jest w otwartych, wieloosobowych niszach, ale są też lepsze podziemne standardy.
Źródło: informacja własna
|