Andrzej Kulka » Świat » Aotearoa - kraj białej chmury
Aotearoa - kraj białej chmury

Bogusław Matuszkiewicz i Bogusław Nowak


Nowozelandczycy

Mówią o sobie Kiwis, co miejscowi Polacy tłumaczą jako Kiwusi. Jest ich coraz więcej, lecz wielu z nich pochodzi "z importu".

W 1999 r. liczba ludności Nowej Zelandii przekroczyła 3,8 mln. W ciągu niespełna wieku przybyło ponad 3 mln mieszkańców. W 1901 r. mieszkało tu 797 tys. osób. Grupą najliczniejszą są biali, głównie pochodzenia brytyjskiego - prawie 75%, a dalej Maorysi - ok. 14%, ludność pochodzenia azjatyckiego - 4,5%, mieszkańcy wysp Południowego Pacyfiku - 4,5%, zaś 2% wywodzi się z innych rejonów świata. Maorysi zamieszkują w zdecydowanej większości cieplejszą Wyspę Północną. Mieszka tu prawie 90% ich populacji.

Maorysi nazywają siebie tangata whenua, co oznacza "ludzie tego lądu". Są narodem dumnym, uważającym, że traktat z Waitangi był krzywdzący dla nich, i ciągle podważają jego moc prawną. Dochodzą swoich praw do ziemi, którą w zamian za opiekę brytyjskiej monarchii przekazali przed specjalnym trybunałem białym kolonizatorom.

Sir Edmund Hillary jest najsłynniejszym z żyjących Nowozelandczyków. W 1999 r. obchodził 80. rocznicę urodzin. Jako pierwszy człowiek razem z Nepalczykiem Tensingiem zdobył w 1953 r. Mt Everest. Za swój wyczyn otrzymał tytuł szlachecki. W 1958 r. na czele 5-osobowej nowozelandzkiej ekspedycji dotarł na biegun południowy na ciągnikach specjalnie dostosowanych do warunków antarktycznych, będąc pierwszym człowiekiem na świecie, który osiągnął to na pojeździe mechanicznym. Badał też źródła Gangesu oraz eksplorował rzeki Himalajów.

Nowozelandczycy uchodzą za osoby serdeczne i otwarte. Uśmiechają się często nawet do nieznajomych. How are you?, czyli "Jak się masz?", "Co u ciebie słychać?", jest powszechnie przyjętą grzecznościową formą zwracania się do napotkanych osób, niekoniecznie znajomych. Często do "How are you?" dodaje się "mate", co w Nowej Zelandii i Australii oznacza kumpla.

Polonia

Nowozelandzka Polonia jest nieliczna w porównaniu np. z australijską. Szacuje się ją na ok. 4 tys. osób. Gdyby zaś policzyć jeszcze osoby, które nie mówią po polsku, ale mają polskich przodków i w jakimś sensie czują się związani z ojczyzną dziadów, liczbę tę należałoby powiększyć o jakieś 2 tys.

Polonia zmniejsza się. Starsze pokolenia wymierają, a ich dzieci stają się Nowozelandczykami, których niezbyt interesuje kraj przodków. A tymczasem nowe, wprowadzone w 1995 r., przepisy imigracyjne stanowią poważną barierę dla osób, które chciałyby tutaj osiąść na stałe.

Gospodarka

Nowa Zelandia jest zachodnim krajem kapitalistycznym. Roczny produkt krajowy brutto oceniany jest na ok. 100 mld NZ$. Rolnictwo, a zwłaszcza hodowla owiec i krów, przetwórstwo mięsa, ogrodnictwo, rybołówstwo, przemysł energetyczny i wydobywczy - to główne gałęzie gospodarki. Największe dochody uzyskuje się z eksportu baraniny i wołowiny, owczej wełny, mleka i jego przetworów, skór i przetworów zbożowych, który stanowi ponad połowę sprzedaży zagranicznej.

Nauka

W Nowej Zelandii znajduje się 25 różnego rodzaju wyższych szkół technicznych i politechnik. Naukę można kontynuować również w jednym z siedmiu uniwersytetów. Znane są one w świecie zachodnim z prowadzenia specjalistycznych programów badawczych z zakresu rolnictwa, badań morza, atmosfery i ochrony środowiska, a także - prawa i medycyny.

Interesujące fakty

1. Nowa Zelandia jako pierwsza na świecie dopuściła kobiety do wyborów parlamentarnych w 1893 r.

2. Nowozelandczyk Richard William Pearse 2 lata przed braćmi Wright odbył pierwszy lot samolotem. 31 marca 1902 r. na wykonanym przez siebie samolocie przeleciał 91 m nad polem w okolicach Timaru.

Osobliwości

Garage sale - to popularna w Nowej Zelandii forma wyprzedaży domowych i osobistych przedmiotów w przydomowym garażu, organizowana przeważnie w weekendy. Informują o niej lokalne gazety. Dla kupujących, w tym - nowych imigrantów, jest to dobra okazja nabycia, często za niewielkie pieniądze, wartościowych przedmiotów. Wskazane jest targowanie się. Garage sale nie wymaga zgody na zorganizowanie, a dochód nie jest opodatkowany.

Kraina przygód

Nowa Zelandia jest rajem przygód na świeżym powietrzu, oferującym turystom wiele możliwości, które podnoszą gwałtownie poziom adrenaliny.

Miastem przygód na Wyspie Południowej jest Queenstown, do którego można przylecieć przez międzynarodowe wrota w Christchurch lub przyjechać przez malowniczą krainę Mackenzie z jeziorem Tekapo. To właśnie w Queenstown rozpoczęła się światowa kariera skoków z dużej wysokości na elastycznej linie, tzw. bungy jumping. Tę bardzo popularną formę sprawdzenia samego siebie wprowadził w życie Nowozelandczyk A.J. Hackett. Podpatrzył na Vanuatu rytualne skoki młodych mężczyzn, którzy ze specjalnie wykonanych, prymitywnych wież skaczą, aby udowodnić, że już są mężczyznami. Bungy jumping stał się popularny na całym świecie.

ZAMÓW KSIĄŻKĘ

Źródło: Wydawnictwo Kolumb

Wydawnictwo Kolumb Materiały dostarczyło
Wydawnictwo Kolumb

 warto kliknąć

<< wstecz 1 2
Świat
WARTO ZOBACZYĆ

Nowa Zelandia: Westland NP - dziki i wilgotny
kontakt
copyright (C) 2004-2005 Andrzej Kulka                                             powered (P) 2003-2005 ŚwiatPodróży.pl