Na początku 2008 roku planujemy podjąć próbę wytyczenia na rowerach, bez wsparcia z zewnątrz najdłuższego i najwyżej położonego szlaku świata. Rejon naszego działania znajduje się w najbardziej wulkanicznym i sejsmicznym terenie naszego globu zwanym "Pierścieniem Ognia". To właśnie tutaj znajduje się największa na świecie liczba wulkanów, a trzęsienia ziemi nie są niczym nadzwyczajnym. Projekt zakłada przejechanie pasma andyjskiego od Santiago do Trinidad. Trasa liczy 5000 km i prowadzić będzie przez najdziksze tereny Andów. Ze względu na bardzo dużą wysokość, wiatr, brak wody i często dróg, jazda rowerem będzie dla nas prawdziwym wyzwaniem nie wspominając już o naszych głównych celach ekspedycji.