Grenlandia jest największą wyspą Świata. Jej terytorium jest 6,7 razy większe od Polski i zaledwie 7,8 razy mniejsze od największego państwa – Rosji. 84% powierzchni wyspy pokryta jest lodem i jest to największy lądolód po Antarktydzie. Przypadkowo odkryta w X wieku przez Wikingów, została nazwana zieloną ziemią (Grønland). Do tej pory nie wiadomo, dlaczego właśnie taką nazwę przyjęto: czy wybrzeże wyspy było rzeczywiście zielone? Czy po prostu nazwa miała przyciągnąć kolonizatorów? Obecnie wyspę zamieszkuje zaledwie 57,1 tys. ludzi... Na Grenlandii panuje klimat polarny, jedynie na wybrzeżu – w południowej części wyspy – subpolarny. Temperatura na lądolodzie rzadko przekracza 0ºC, zimą potrafi spaść do -72 ºC. Częste i bardzo silne podmuchy wiatru potęgują mróz kilkakrotnie... Okres letni to pora deszczowa (śnieżna), podczas której spada kilka metrów śniegu... Grenlandię zamieszkują w głównej mierze zwierzęta polarne: renifery, niedźwiedzie polarne, piżmowoły, lisy polarne, wilki polarne, zające polarne... także występują tu liczne kolonie ptaków… Praktycznie wszystkie zwierzęta w kolorze charakterystycznym dla wyspy – białym. Osiedliły się w rejonach morskich, pozostawiając ponad 80-o procentowy obszar Grenlandii bez jakiegokolwiek życia...

Ekspedycja rozpocznie się w połowie sierpnia 2008 w miejscowości Kangerlussuaq położonego w głębi Søndre Strømfjord. Wejście na lądolód planujemy przez "Point 660" oddalony o 40 km od miejscowości. Będziemy kierować się na wschód wzdłuż koła podbiegunowego. W ciągu 11 dni chcemy osiągnąć wysokość 2500m n.p.m. Na kolejne 7 dni planujemy niewiele krótszy dystans, licząc na choć jeden dzień zachodniego wiatru. Właśnie wtedy będziemy mogli wykorzystać spadochrony i nadrobić kilkadziesiąt kilometrów. Dwudziestego dnia podróży chcemy wspiąć się i zdobyć drugi co do wysokości szczyt Grenlandii – Mt.Forel 3360m n.p.m. Ostatnim etap wiąże się z opuszczeniem strefy podbiegunowej i dotarcie – zjazd – na wschodnie wybrzeże, do miejscowości Isortoq. Tu kończymy wyprawę. Licząc na pomoc Eskimosów, przedostaniemy się do Tasiilaq, skąd wracamy samolotem do Kangerlussuaq a następnie do Kopenhagi. Ekspedycja ma na celu wyznaczenie nowej drogi trawersującej Grenlandię, przez drugi największy szczyt wyspy. Trasa będzie przebiegać z zachodu na wschód, czyli odwrotnie do pozostałych, światowych ekspedycji... Okres, który wybraliśmy, jest również kontrowersyjny: pora letnia, czyli pora deszczowa/śnieżna... musimy się liczyć z przeciwnym wiatrem oraz dużymi opadami atmosferycznymi. Spadochrony, a raczej latawce mają nas wspomóc, w przypadku nieplanowanych opóźnień. Jednak ogólnym założeniem jest przejście lądolodu na nartach. Czas pobytu na Grenlandii to tylko 30 dni, zatem przez około 25-26 dni musimy przemierzyć ponad 700 km i wspiąć się na najwyższy szczyt południowo - wschodniego regionu wyspy.

<b>TERMIN EKSPEDYCJI</b>
Start ekspedycji planowany jest na połowę sierpnia, prawdopodobnie w okresie: 10.08.2008 &#8211; 12.09.2008.

<b>Grzegorz Gontarz</b> (ur.1983)
podróżnik, z pasji fotografik - na co dzień inżynier - mechanik, student Politechniki Warszawskiej kierunku mechanicznego. Współzałożyciel i twórca Wazari Team Poland. Radiooperator (SQ5NHH), zapewnia łączność ze Światem w sytuacjach kryzysowych&#8230; Uwielbia Świat i jego tajemnice. Przez ostatnie lata przemierzył ponad 30 państw trzech kontynentów, w głównej mierze poznawał Europę oraz Australię i Oceanię. Uczestniczył w siedmiu ekspedycjach, m.in. eksplorował dzikie zakątki Islandii, Australii i Nowej Zelandii, podróżuje przeważnie rowerem... Narty też nie są mu obce - od pierwszych lat dzieciństwa uczył się nad nimi panować w każdych warunkach śniegowych i atmosferycznych, głównie w Tatrach. Mimo fascynacji krainą wiecznego lodu interesuje się również starą motoryzacją i architekturą. Więcej o jego podróżach na stronie Wazari Team) oraz na stronie autorskiej - www.obrazswiata.go.pl.

<b>Szymon Gontarz (ur.1980)</b>
Podróżnik od urodzenia, całe życie wypełnia treningami co pozwala mu z coraz mniejszymi ograniczeniami przemieszczać się po lądzie i wodzie. Bezustannie próbuje dotrzeć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek. Pomagają mu w tym zdobyte umiejętności na lądzie jako: instruktor narciarstwa alpejskiego PZN SiTN, zawodnik AZS PW (narciarstwo alpejskie, lekkoatletyka), alpinista (Tatry, Alpy, Alpy nowozelandzkie, Himalaje) i lekkoatleta - w biegach średnich i długodystansowych (m.in. udany start w maratonie w HK) oraz w wodzie: uprawnienia motorowodne oraz umiejętności ratownika wodnego. W młodości próbował też swych sił w Judo, co dało mu podstawy dobrego treningu i dyscypliny potrzebnej do realizacji podróżniczych marzeń. Współzałożyciel grupy Wazari, przeżył bez szwanku siedem ekspedycji rowerowo &#8211; trekkingowych na czterech kontynentach. Dodatkowo jego techniczne wykształcenie oraz pasja fotograficzna pozwalają mu w pełni realizować wytyczone cele oraz przekazywać innym swój zachwyt nad naturą, nad jej pięknem i siłą.

<b>Piotr Zaśko (ur.1974)</b>
podróżnik, lekarz wyprawy. Absolwent Akademii Medycznej w Lublinie. Dziesiątki tysięcy kilometrów przejechane na rowerze, pozwoliły mu poznać najciekawsze zakątki naszego kraju i kilku krajów Europy ( m.in. podróż dookoła Polski, Sardynia , Kreta&#8230;) Regularne pływanie wsparte okresowo treningiem biegowym utrzymuje jego formę fizyczną na poziomie dającym możliwość wykorzystania umiejętności wspinaczkowych (kurs skałkowy i taternicki) w górach Polski i Alpach. Wyprawa na Grenlandię będzie próbą sprawdzenia dotychczas zdobytych umiejętności i zmierzenia się z trudnościami występującymi na największej wyspie Ziemi.