Andrzej Kulka » Wydarzenia » Pamięci Piotra Morawskiego
Pamięci Piotra Morawskiego

...


Z początkiem sierpnia 2009 roku ruszyła wyprawa na Pik Lenina. Poświęcamy ją pamięci Piotra Morawskiego – osoby ważnej dla wszystkich, którzy mają cokolwiek wspólnego z górami. Niewiele można zrobić w takiej sytuacji, ale chcemy przynajmniej symbolicznie wyrazić pamięć o Nim.

Jest nas trójka: Maria Brzezińska, Agnieszka Salwerowicz i Mariusz Baskurzyński.
Nasz cel obecnie nosi nazwę Pik Awicenny - to siedmiotysięcznik położony w górach Pamiru, na granicy Tadżykistanu i Kirgistanu. Jest to jeden z pięciu najwyższych szczytów byłego ZSRR, których zdobycie oznacza uzyskanie tytułu Śnieżnej Pantery - rosyjskiego wyróżnienia alpinistycznego.

Pik Awicenny (7134 m n.p.m.) plasuje się na drugim miejscu pod względem wysokości w górach Pamiru. Szczyt po raz pierwszy został zdobyty przez wyprawę niemiecką w 1928r.
Planowana trasa wyprawy wiedzie przez Kirgistan - kraj nomadów, który niektórzy nazywają Szwajcarią Azji (94 procent powierzchni stanowią góry), gdzie nie ma Mc Donaldsa, a latem całe rodziny przenoszą się z miast do jurt. Naszym głównym celem jest akcja górska, ale w miarę możliwości chcemy wykorzystać szansę poznania nowych kultur i lokalnych społeczności.

Zobacz  powiększenie!
Baza znajdzie się na wysokości 3700m n.p.m. na Polanie Ługowej (Aczik-Tasz). My jednak jako bazę wysuniętą będziemy traktować Obóz I (4400m n.p.n.), położony na morenie u stóp północnej ściany, na skraju lodowca, przez który droga wiedzie do Obozu II (5300m n.p.m.). Dwójka usytuowana będzie w stosunkowo bezpiecznym miejscu, przy północnej grani Piku Razdelna (6148m n.p.n.), który zdobędziemy w drodze do Obozu III (6050m n.p.m.). Trójkę założymy na przełęczy poniżej Razdelnej. Niektóre wyprawy zakładają także Obóz IV, my jednak spróbujemy zaatakować szczyt bezpośrednio z Obozu III. Do pokonania będziemy miały 1000m przewyższenia oraz 7 km w poziomie. Różnica wysokości pomiędzy bazą a szczytem wynosi blisko 3,5 km, podobnie jak na wielu ośmiotysięcznikach. Planowana akcja górska zajmie około 20 dni, zależnie od pogody i tempa aklimatyzacji;)

O szczegółach naszej mozolnej wędrówki i napotykanych przeciwnościach postaramy się w miarę możliwości donosić na bieżąco; wiadomości o wyprawie będzie również można znaleźć na naszej stronie internetowej www.piklenina.pl / blog.

Źródło: informacja własna
1
Wydarzenia
WARTO ZOBACZYĆ

Czarnogóra: skrawek Bałkanów
kontakt
copyright (C) 2004-2005 Andrzej Kulka                                             powered (P) 2003-2005 ŚwiatPodróży.pl