Andrzej Kulka » Wieści » Palestyna: Betlejem na liście UNESCO?
Palestyna: Betlejem na liście UNESCO?



Autonomia Palestyńska zgłosiła oficjalnie starożytne miasto Betlejem z bazyliką Narodzenia Pańskiego do listy światowego dziedzictwa ludzkości UNESCO - poinformowała w poniedziałek palestyńska minister turystyki Chulud Daibes.

Kandydaturę Betlejem zgłoszono 27 stycznia. Obejmuje ona Bazylikę Narodzenia Pańskiego i otaczające ją klasztory, drogę patriarchów i tzw. Ulicę Gwiazdy - powiedział wiceminister turystyki i starożytności Hamdan Taha.

Dodanie Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu do listy UNESCO jak większość spraw na Ziemi Świętej uwikłane jest w konflikt izraelsko-palestyński. Palestyńczycy mają nadzieję, że uznanie Betlejem za miejsce światowego dziedzictwa ludzkości jako części palestyńskiego dziedzictwa kultury stanie się bodźcem w walce o uznanie państwa palestyńskiego. A wobec braku konstruktywnych rozmów pokojowych z Izraelem palestyński premier Salam Fajad prowadzi starania o zbudowanie instytucji faktycznego państwa.

Palestyńczycy uważają, że Betlejem ma mocne szanse, by trafić na listę UNESCO. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w lipcu 2012 roku.

"Miejsce narodzin Jezusa Chrystusa jest jednym z najważniejszych miejsc na świecie. To właśnie stąd przesłanie pokoju i światła poszło w świat dzięki Księciu Pokoju" - powiedział burmistrz Betlejem Victor Batarseh.

Przedstawiciele UNESCO wyrażają aprobatę. "Kto mógłby kwestionować, że bazylika Narodzenia Pańskiego jest miejscem światowego dziedzictwa?" - mówi szefowa biura UNESCO w Ramallah Louise Haxthausen, która razem z palestyńskim ministerstwem turystyki przygotowała wniosek.

Jednak UNESCO może nie być w stanie rozpatrzyć wniosku Palestyńczyków z tego samego powodu, z którego Betlejem do tej pory nie figuruje na jego liście: Palestyńczycy nadal nie mają oficjalnie uznanego państwa.

Zgłaszając Betlejem, Palestyńczycy złożyli również wniosek o członkostwo w Komitecie Światowego Dziedzictwa. Minister turystyki wyraziła nadzieję, że wniosek ten zostanie przyjęty, choć przyznaje, że nie ma "planu B" w razie jego odrzucenia.

Uznanie przez UNESCO ma istotne znaczenie dla zachowania i konserwacji bazyliki Narodzenia, zbudowanej w IV wieku przez cesarza Konstantyna Wielkiego nad miejscem, gdzie w stajence na świat przyszedł Jezus. A dla Palestyńczyków jest to ważne, bazylika bowiem jest główną palestyńską atrakcją turystyczną. Spodziewają się oni, że w tym roku do Betlejem przyjadą dwa miliony turystów.

Daibes powiedziała, że wniosek został poparty przez grecką Cerkiew Prawosławną oraz katolików i Ormian, którzy są opiekunami świątyni. Jak dodała, Betlejem jest pierwszym miejscem, które Palestyńczycy chcieliby zobaczyć na liście UNESCO. Kolejne to Hebron, biblijne Jerycho, Nablus i Samaria.

Na liście UNESCO figuruje od 1981 roku Stare Miasto w Jerozolimie.

W listopadzie zeszłego roku Izrael ograniczył współpracę z UNESCO na znak protestu przeciwko określeniu Grobu Racheli w pobliżu Betlejem jako meczetu. Grób Racheli wybudowany w miejscu, w którym pochowano żonę biblijnego patriarchy Jakuba i matkę dwóch pokoleń Izraela, stanowi trzecie z najświętszych miejsc judaizmu, ale jest też uznawany za miejsce święte przez muzułmanów.

W zeszłym roku Izrael ogłosił, że włącza Grób Racheli i Grób Patriarchów w Hebronie na listę planów konserwacji swego dziedzictwa narodowego. Decyzja ta została skrytykowana przez UNESCO za "eskalowanie napięcia" w regionie. Izrael bronił się, twierdząc, że plan dotyczył jedynie prac restauracyjnych, i obiecał, że nie będzie usiłował zmieniać delikatnego status quo tych miejsc.

Źródło: onet.pl
1
Wieści
WARTO ZOBACZYĆ

Liban: Sydon
kontakt
copyright (C) 2004-2005 Andrzej Kulka                                             powered (P) 2003-2005 ŚwiatPodróży.pl