Andrzej Kulka » Wieści » Kraków: polsko-norweski projekt obiektów z listy UNESCO
Kraków: polsko-norweski projekt obiektów z listy UNESCO
Dwa lata trwał polsko-norweski projekt dotyczący zarządzania miejscami wpisanymi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zaproszono do niego przedstawicieli miejsc znajdujących się na liście z obu krajów. Owocem polsko-norweskiego projektu jest wystawa oraz książka podsumowują dwuletni program.
Projekt zrealizowany został przez Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie. Ze strony norweskiej partnerem było Riksantikvaren - Dyrekcja Ochrony Dziedzictwa Kulturowego w Oslo.
Do udziału w dwuletnim (2009-2011) projekcie zaproszeni zostały przedstawiciele polskich i norweskich miejsc wpisanych na Listę UNESCO. Zestawienie ich w pary pozwoliło na porównanie analogicznych miejsc w Polsce i w Norwegii w czterech grupach tematycznych.
Bergen i Kraków reprezentowały układy urbanistyczne dużych miast; Roros i Wieliczka - dziedzictwo poprzemysłowe na przykładzie miast górniczych; Urnes, Sękowa i Lipnica Murowana - kościoły drewniane; Archipelag Vega i Kalwaria Zebrzydowska z Lanckoroną - krajobrazy kulturowe.
- W Polsce brakuje systemu zarządzania miejscami wpisanymi na listę UNESCO a Norwegowie bardzo dobrze sobie z tym radzą, stąd bardzo cenne dla nas było poznanie wypracowanych przez nich rozwiązań - powiedziała w środę wójt gminy Lanckorona Zofia Oszacka.
Według niej, w Polsce za zarządzanie obiektami wpisanymi na listę UNESCO tak naprawdę odpowiadają samorządy i społeczności lokalne, które nie zawsze są w stanie podołać finansowo temu zadaniu.
- W Norwegii przede wszystkim odpowiedzialność bierze rząd i władze lokalne oraz partnerstwa na szczeblu lokalnym, które angażują różne podmioty życia publicznego. To jest model, który można by u nas zastosować - dodała Oszacka.
Jak przypomniała, na rewitalizację czekają ruiny lanckorońskiego zamku, znajdujące się na wznoszącej się nad miastem Górze Lanckorońskiej. Od 1999 roku obszar ten należy do parku krajobrazowo-kulturowego Kalwaria Zebrzydowska wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
- Gmina wiele już zrobiła: w 2006 roku ze środków unijnych doprowadziła do częściowego zabezpieczenia ruin. Zleciła też opracowanie koncepcji rewitalizacji zamku jako konfederackiej twierdzy - poinformowała Oszacka.
Zadanie to, którego koszt oszacowano wstępne na około 30 mln zł, przekracza możliwości niewielkiej wiejskiej gminy, nawet przy wsparciu środków UE.
Owocem polsko-norweskiego projektu, oprócz nawiązania kontaktów i wymiany doświadczeń pomiędzy partnerami, jest wystawa oraz książka podsumowują dwuletni program. Publikacja poświęcona została tragicznie zmarłemu w katastrofie pod Smoleńskiem ministrowi Tomaszowi Mercie, który dwa lata temu uroczyście zainaugurował konferencję otwierającą projekt.
Wystawa na 20 planszach przedstawia zdjęcia oraz podstawowe informacje dotyczące realizacji projektu. Ekspozycja będzie prezentowana kolejno we wszystkich miejscach, biorących udział w przedsięwzięciu.