Jak poinformował dyrektor Muzeum Wigier w Starym Folwarku, Maciej Ambrosiewicz, łódź zaczyna w maju regularne rejsy. Do końca roku szkolnego będą nią pływały głównie wycieczki z młodzieżą szkolną, ale już od wakacji będzie dostępna dla turystów. - Pływanie łodzią to nie tylko atrakcja turystyczna, ale w dużej mierze edukacja przyrodnicza zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych - zauważył Ambrosiewicz.

Łódź ma 7 metrów długości, a w jej dnie zamontowane są trzy okrągłe okna, przez które można oglądać to, co dzieje się pod wodą. Obserwacja jeziora Wigry jest możliwa także nocą, ponieważ okna są podświetlane.

- Na Wigrach jest duża przezroczystość wody, dzięki temu można sporo zobaczyć. Najlepsza widoczność jest latem i jesienią, wtedy jest również najwięcej organizmów, które można tu spotkać - powiedział sternik Leptodory 2, Krzysztof Bulkowski.

Projekt "Wodne ścieżki edukacyjne" został sfinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku. Cały projekt kosztował 250 tys. zł, w tym łódź 150 tys. zł. Oprócz zakupu łodzi pieniądze zostały przeznaczone na działania edukacyjne i opracowanie zajęć dla młodzieży.

Wigierski Park Narodowy powstał w 1989 roku. Wcześniej, od 1976 roku, istniał jako park krajobrazowy. Na terenie parku znajduje się 40 jezior, w tym największe - Wigry. W parku jest sześć ścieżek edukacyjnych i 16 obszarów objętych ochroną rezerwatową.

Najcenniejszym zabytkiem architektury jest klasztor pokamedulski w Wigrach. W 1999 roku odpoczywał w nim podczas swojej pielgrzymki do Polski papież Jan Paweł II. Park co roku odwiedza ponad 100 tys. turystów.