Gdynia: Program VIII OSPŻiA oraz KOLOSY 2005
| Janusz Janowski
|
|
Prowadzący:
9:00-13.30 Dariusz Podbereski
14:00-21.30 Bogdan Kwiatek
DZIEWIĘTNASTY POŁUDNIK
Godz. 9:00 – 9:15
Eugeniusz Dmochowski
Wyprawa przez Polskę wzdłuż 19 - go południka (około 700 km) to kontynuacja pieszych wędrówek przez Europę z lat ubiegłych. Swoista próba spięcia ich zachodniej części (od Częstochowy przez Wrocław, Rzym, Lourdes, Santiago de Compostella, Fatime do Faro – w latach 1992 do 2004) z częścią wschodnia (od Mikoszewa, przez Wilno, Moskwę i Nizinyj Nowgorod do Kazania – w latach 2003 i 2004). Zatem do przejścia całej Europy pozostał jeszcze około 850 km odcinek Kazan – Ural. Niespieszny spacer przez Polskę może być równie interesujący, jak wędrówki po innych krajach świata.
CINQUECENTO DO PAKISTANU I KASZMIRU
Godz. 9:20 – 9:50
Jolanta Czupik
W czasie 58 dni pokonali odległość 27 000 km w trudnych warunkach drogowych i atmosferycznych, przez kraje całkowicie odmienne kulturowo, samochodem typowo miejskim. Udowodnili, że dalekie wyprawy nie muszą być organizowane przez profesjonalistów lub znane firmy.
NORYLSK - MIASTO ZAMKNIĘTE
Godz. 10:00 – 10:30
Daniel Klawczyński
Cel podróży - Norylsk - należy do najdalej wysuniętych na północ miast na Ziemi. Sytuacja mieszkańców, tego niezwykłego osiedla, nigdy nie była łatwa. Przeszłość wiązała się ściśle z istnieniem GUŁAG-u, a tym samym również z obecnością Polaków. Obecnie Norylsk jest zamknięty dla cudzoziemców. Chęć poznania tego, jak żyje się w jednym z najzimniejszych miast świata, była jednak nieodparta.
WPŁYWY PERSKIE W KULTURZE SUAHILI
Godz. 10:40 – 11:10
Aleksandra Szymczyk
Pomysł wyjazdu zrodził się podczas jednej ze wspólnych, bezsennych nocy przy kawie i papierosie. Był połączeniem pasji dwóch studentek Orientalistyki, którym teoria nigdy nie wystarcza. Niemalże nie mając środków własnych, postanowiły wybrać się do Kenii i Tanzanii, by zweryfikować tam książkową wiedzę na temat wpływów perskich na wschodnim wybrzeżu Afryki.
PRZEZ BRAMY PIEKIEŁ DO KRAINY LODU
Godz. 11:20 – 11:50
Grzegorz Gontarz
Na cel swojej kolejnej wyprawy rowerowej obrali Islandię. Wyspę pochodzenia wulkanicznego, miejsce unikalne, gdzie krajobrazy są często określane mianem „księżycowych”. Ze względu na ostre warunki klimatyczne, rzeźbę terenu, kraina ta pozostaje jednym z najbardziej niedostępnych miejsc w Europie. Przez 42 dni przemierzyli prawie 4000 km, byli tam, gdzie prawdopodobnie rowerem jeszcze nikt nigdy nie dotarł. Zdobyli szczyt Hvannadalshnukur. Poznali kraj i jego osobliwości.
DWA LATA W DRODZE
Godz. 12:00 – 12:40
Piotr Czekanowski, Monika Kozak
Miała trwać kilka miesięcy, a wypełniła im dwa lata życia. Podróż po kilku, skrajnie różnych krajach leżących na trzech kontynentach - Afryka Wschodnia i Południowa, Australia i Oceania, Azja Południowo - Wschodnia. Mieli poznać kawałek świata, a lepiej poznali siebie. Uczestniczyli w animistycznych obrzędach, tropili miejscowe rękodzieło i dzikie zwierzęta. Chorowali na malarie i zdobywali szczyty jednocześnie propagując idee jazdy autostopem po bezdrożach na przemian z łataniem motocyklowych opon i wysiadywaniem metalowych ławek w lokalnych środkach lokomocji. Bez pośpiechu, bez terminu, bez sztywnych ram.
AUTOSTOPEM NA DENALI
Godz. 12:50 – 13:30
Marek Klonowski
Wyruszył z Nowego Jorku rowerem z zamiarem dotarcia na Alaskę. Po 4 dniach jednak zmienił środek transportu na autostop. Przez parę tygodni ścina drzewa i tym sposobem zarabia na jedzenie oraz brakujący sprzęt wspinaczkowy. 1 maja rozpoczyna pierwszy w historii, solowy trawers Mt. McKinley. Po niemal 3 tygodniach zupełnej samotności (jedyna osoba po północnej stronie Denali) dociera na szczyt. Później łowi łososia w Bristol Bay, wędruje pośród niedźwiedzi w Katami N. P. oraz Denali N. P. Następnie opuszcza Alaskę i rusza w autostopową drogę powrotną. Dociera do Kalifornii, skąd po kilku dniach wraca pociągiem do NY, odnajduje rower i po 6 miesiącach tułaczki wraca do kraju.
Przerwa
Godz. 13:30 – 14:00
Źródło: MART
Materiały opracowano wspólnie
z Organizatorem Konkursu KOLOSY
Małopolską Agencją Rozwoju Turystyki
warto kliknąć
|