USA: Nowy Jork
| Marta Dudziak
|
|
 |
| Widok na East River, fot. Katja Elsner |
Tak to już jest, że dla każdego podróż życia to podróż w inne miejsca. Dla jednych nie ma nic piękniejszego niż afrykańska sawanna o świcie, inni największej wartości dopatrują się w hinduskich Indiach, jeszcze inni cenią sobie luksusowy wypoczynek połączony z podglądaniem rafy koralowej na Malediwach... Nikogo za swój wybór potępiać nie można. Nikogo nie można mierzyć swoją miarą i narzucać mu własnego zdania, bo każde miejsce na świecie jest wyjątkowe i piękne jest to, że coraz więcej ludzi zaczyna zdawać się to pojmować wyruszając w drogę. Św. Augustyn powiedział kiedyś, że: "Życie jest jak otwarta księga. Kto pozostaje w domu, przeczytał tylko jej pierwszą stronę".
Inność przeżywania każdego miejsca, wyjątkowość tego odczucia jest niezwykłym dowodem na to, że nic nie dostarcza takich wrażeń jak poznawanie nowych miejsc.
Od dziecka marzyłam o podróży do USA. Choć dla wielu to kraj pozbawiony duszy, historii i kultury, mnie Stany fascynowały wielkością, potęgą, możliwościami. Mam wrażenie i wiem, że są niezwykłe. To jeden z niewielu krajów, do których nie można żywić uczuć pośrednich. Można go albo pokochać, albo znienawidzić. Ale jeśli już się go pokocha, to jest to miłość do końca życia.
 |
| Paramount Hotel projektu Philippea Starcka przy 46th ulicy, fot. Katja Elsner |
Pokochałam Stany jako mała dziewczynka, konfrontacja z rzeczywistością zbudowała miłość do końca. Niezwykły był moment opuszczenia lotniska i widok autostrad biegnących we wszelkich możliwych kierunkach, samochody poruszające się po nich - takie typowe, amerykańskie olbrzymy. Niezwykłe było spotkanie z Miastem Miast, zwanym "Wielkim Jabłkiem", czyli Nowym Jorkiem. To spotkanie na zawsze pozostanie w mojej pamięci...
Zdaje się, że Nowy Jork jest najbardziej znanym miastem świata. Któż nie słyszał o 8 - milionowym tyglu kulturowym i etnicznym? Położony jakieś 380 km na północ od stolicy kraju Waszyngtonu, składa się z 5 wielkich dzielnic, z których każda jest większa od największych miast Polski. Dotarcie z lotniska do centrum miasta, którym jest Manhattan to bardzo prosta sprawa, jak zresztą wszystko w Stanach. Możliwości jest wiele - shuttle van, metro, autobus...
Miasto oferuje przybyszom setki atrakcji, dlatego nie sposób opisać wszystkiego, co można tu zobaczyć stąd przedstawiam listę, którą nazwałam "Top 10" miejsc, które wywarły na mnie największe wrażenie...
Central Park
 |
| Najsłynniejsza choinka świata przed Rockefeller Center, fot. Katja Elsner |
Założony w 1858 roku na nieużytkach, które szybko zostały zastąpione parkiem z pagórkami, jeziorami, skałkami oraz krzewami. Są tu place zabaw, boiska, zoo, lodowiska - jak choćby znane z filmu "Igraszki losu" lodowisko Wollman. Jest też pomnik Hansa Ch. Andersena i rzeźba Alicji w Krainie Czarów, stary budynek zwany Mleczarnią, w którym udziela się informacji odnośnie aktualnych imprez w parku. Są też Pola Truskawkowe - miejsce hołdu dla zamordowanego Johna Lennona, gdzie znajduje się mozaika z tytułem Jego najsłynniejszego utworu "Imagine".
Statua Wolności
Witająca dziś przybyszów z tym samym wyrazem twarzy, z jakim niegdyś witała przybywających do kraju emigrantów poszukujących lepszego życia i wierzących w spełnienie mitu pod tytułem "Od żebraka do milionera" tak żywego w Stanach po dziś dzień. Statua jest symbolem Nowego Jorku, jest darem narodu francuskiego dla Amerykanów. Można ją zobaczyć wsiadając na prom kursujący między Manhattanem a Staten Island lub skorzystać z bezpośredniego promu na Liberty Island, gdzie owa statua się wznosi. Kiedyś możliwy był wjazd na koronę, od 11 września 2001 roku ta atrakcja przeszła niestety do historii.
Źródło: informacja własna
|
