AL 6; Indiańska, prawosławna Eklutna
|
|
|
|
Ojciec Jakov, Eskimos z Eklutnej |
Po oszołomieniu długim dniem i nieoczekiwanymi barwami przydrożnych kwiatów kłaniamy się nisko strumieniowi historii odwiedzając położoną 30 km na północ od Anchorage wioskę zamieszkałą przez około 50 Indian z plemienia Atabaska.
Osada o swojsko brzmiącej nazwie Eklutna nie zasługiwałaby na najmniejsza uwagę, gdyby nie fakt, że zamieszkujący ją autochtoni wyznają prawosławie. Znajdują się tutaj najbarwniejsze pamiątki po czasach, kiedy cała kraina znajdowała się pod władaniem Matuszki Rassiji.
|
Nowa cerkiew w Eklutnej |
W latach 1845-68 zbudowano cerkiew i zadziwiający cmentarz. Po opłaceniu 5 USD za wstęp, po obiekcie oprowadza nas osobiście 40.letni ojciec Jakov - pop eskimoskiego pochodzenia.
Opowiada o genezie prawosławia na amerykańskiej ziemi i czasach, gdy caryca Katarzyna Wielka w 1793 roku wysłała 10 mnichów z Petersburga na drugą stronę Cieśniny Beringa, aby szerzyli nowa religie.
Obecnie, na terenie Alaski znajdują się 93 cerkwie, działa 33 popów, z 16 tysiącami wiernych. W cerkwiach zachowały się stare ikony i liczące ćwierć wieku sztandary procesyjne.
U podnóża gór Czugacz
|
Domki duchów |
Uroczo położona u podnóża gór Czugacz, pośrodku borealnego lasu Eklutna to miejsce barwne pod wieloma względami, nie tylko historycznym bogactwem, ale i dosłownie, malowanymi w soczyste kolory "domkami duchów". Ten zaskakujący architektoniczny twór nawiązujący bardziej do domków opiekuńczych duchów Phi z Tajlandii niż do tradycji prawosławia, kojarzony jest raczej z pradawnymi wyznaniami Indian. Atabaskowie - przynajmniej oficjalnie - odstąpili od swoich bogów, ale w domkach rodzinnych duchów nadal kryją swoje prawdy o życiu, przekazywane przez tysiąclecia z pokolenia na pokolenie.
W biurze-muzeum zgromadzono wiele pamiątkowych fotografii, są tu również do nabycia rosyjskie suweniry - rzecz rzadka jak na teren USA.
Źródło: Exotica Travel
Materiały dostarczyło
biuro Exotica Travel
warto kliknąć
|