|
Gora lodowa otulona deszczem |
Piątek 22 sierpnia. Jadę z Anchorage szosą Seward Highway na wschód, na półwysep Kenai. Tuż po wyjeździe z miasta krajobraz nabiera kształtów i kolorów. Droga biegnie wzdłuż północnego brzegu głęboko wciętej morskiej zatoki Turnagain Arm, która oddziela pasmo gór Czugacz od półwyspu Kenai.
Zatoka Turnagain
|
Chmury nad jeziorem |
Po lewej góry, po prawej morze... Na stromych stokach, wysoko pod szczytami dostrzegam duże stadko górskich koziorożców - owiec Dalla. Widziałem je już w parku narodowym Denali, z bliska, ale nie spodziewałem się, że wystarczy wyjechać z Anchorage, aby po 15 minutach jazdy znaleźć sie w typowej górskiej dziczy. Po prawej, w wodach zatoki można czasami dostrzec stado wielorybów bieługa, ale jest akurat niski stan wody, a wieloryby w pogoni za ławicami łososi wpływają w głąb zatoki dopiero podczas przypływu, czyli za kilka godzin.
|
Wiszący nad doliną lodowiec Odkrywców |
Z pragnieniem powrotu w zimie pozostawiam po lewej piękną dolinę Alyeska, z najsłynniejszym tutaj resortem narciarskim, szczycącym się światowym rekordem: najniżej położone stoki, baza na wys. zaledwie 60 m n.p.m.
Przy końcu zatoki Turnagain droga rozwidla się, krótkie odgałęzienie w lewo prowadzi do doliny Portage ozdobionej imponującymi wiszącymi lodowcami. Podjeżdżam do jednego z nich, to Lodowiec Odkrywców, faktycznie "zwisa" nad doliną, wysoko w górze, jak świadek epoki lodowcowej, kiedy był dopływem potężnej "rzeki lodu" spływającej aż do odległego o 80 km Anchorage. Takich lodowców jest tutaj kilka; Middle, Byron...
|
Dolina Alyeska i zatoka Turnagain |
Jednym z ładniejszych miejsc w dolinie Portage jest jezioro o tej samej nazwie, na którym akurat pojawiły się lodowe góry. Pogoda wyraźnie się zepsuła, zaczyna mżyć, ale sceneria chyba zyskała, gdyż lodowcowe wyspy bardziej tajemniczo prezentują się na tafli wody.
Krajobrazy jak z lodowej bajki przekonują mnie, aby wybrać się na jeden z okolicznych lodowców, tym bardziej, że prognoza pogody na jutro jest bardzo optymistyczna.
Kiedy późnym wieczorem wracam z powrotem do Anchorage, chmury zaczynają znikać, a słońce rzuca malownicze, niskie promienie na góry i wody zatoki.
Źródło: Exotica Travel
Materiały dostarczyło
biuro Exotica Travel
warto kliknąć
|