ŚwiatPodróży.pl Strona głowna  
PRZEPIS O IMPREZIE GALERIA KWAŚNICA

Dla osób, które same chcą sprawdzić, jak smakuje rekordowa zupa świata, a nie będą mogły do nas przyjechać w weekend, kiedy będziemy gotować największą PIECZARKOWĄ świata, podajemy przepis. Musicie jednak wiedzieć, że smak będzie taki sam, ale nie ten sam. :)

Woda 8.000 litrów
Pieczarki 500 kg
Kości 500 kg
Marchewka 190 kg
Pietruszka 90 kg
Seler 90 kg
Cebula 50 kg
Ziemniaki 2.500 kg
Margaryna 90 kg
Mąka 55 kg
Śmietana 225 litrów
Nać pietruszki 9 kg


Kuchnia regionalna, jak cała kultura regionalna jest żywa, podlega modyfikacjom i zmianom. Nawet najbardziej autentyczne kapele ludowe korzystają dziś z nowoczesnego nagłośnienia, nie mówiąc już o moich sąsiadach braciach Pieczarkach, którzy ludowe melodie grywają na gitarach elektrycznych. Górale Żywieccy od zawsze mieli w swoim menu zupy grzybowe, w tym z pieczarek.

Kuchnie regionów ubogich (a takim bardzo długo było Żywieckie) charakteryzują się dużym zróżnicowaniem energetycznych zawartości potraw. Gaździny gotowały zupy grzybowe na tym co miały, po pod dostatkiem miały tylko grzyby. Gotowały więc pieczarkowe np. na gęsinie a nawet... wegetariańskie!!! gdzie jedyną omastą była odrobina masła rozpuszczonego w śmietanie.


Niestety żaden z tradycyjnych sposobów przyrządzania, które zdołałem zebrać, nie wydał mi się wystarczająco atrakcyjny dla masowego konsumenta, aby skorzystać z niego w całości (być może znajdziecie je Państwo w menu Horolnej). Postanowiłem z tradycyjnych receptur wybrać najciekawsze elementy, dołożyć do tego nieco własnych przemyślunków i ugotować 8.000 tys. litrów Zupy Pieczarkowej powiedzmy a`la Horolna. Receptury oczywiście nie zdradzę, mogę tylko zapewnić, że znajdą w niej Państwo wszystko to co charakterystyczne dla Beskidu Żywieckiego: jakieś zioła z beskidzkich łąk, posmak świeżej jagnięciny, może zapachnie też... oscypkiem?

1