|
|
|
Centralna Ameryka 2003 |
Panajachel, 1.12. Z fantastycznego hotelu Dos Mundos w liczącym 11 tys. mieszkańców Panajachel można dojść do przystani w niecałe 10 minut.
Siódma minęła, ósma przemija, jak w dawno czytanej książce. Na łodzi Petra jest 10 osób plus kapitan Santiago Saquic Cruz, przed nami 5-godzinny rejs po jeziorze Atitlan z kilkoma postojami w co ciekawszych miejscach.
warto kliknąć
|
Chichi, niedziela 30.11.
Dwa razy w tygodniu - w czwartki i właśnie w niedziele - w indiańskim miasteczku Chichicastenango odbywa się kolorowy targ, na który tłumnie ściągają Majowie z najbliższych okolic. Najczęściej idą na piechotę, przeważnie przybywając do Chichi w poprzedzającą noc, aby przespać się na bruku pod arkadami i rano rozłożyć na straganach swoje towary.
warto kliknąć
|
Antigua, wtorek 2 grudnia 2003,
Ze snu w przemienionym na rewelacyjny hotel klasztorze Santa Catalina wybudza mnie o 5 rano bicie dzwonów i pianie kogutów. Jestem w bez cienia wątpliwości najpiękniejszym z miast Ameryki Centralnej - Antigua Guatemala.
warto kliknąć
|
Piątek 28 listopada 2003,
Około 200 km od San Pedro Sula i ledwie 12 km od granicy z Gwatemala znajduje się najwspanialszy zabytek Hondurasu; zagubione na wieki w dżungli ruiny wielkiego miasta- państwa Majów - Copan.
warto kliknąć
|
Środa 26 listopada 2003 roku. Wyobraźmy sobie spore jezioro Nikaragua (o powierzchni 8624 km kw.) na którego tafli unosi się duża wyspa Ometepe (276 km kw.) składająca się - podobnie jak hawajska Maui - z dwóch wulkanów połączonych ze sobą wąskim przesmykiem. Na wyspie żyje 35 tys. ludzi, w tym najwięcej w głównym mieście- porcie Moyogalpa - około 12 tysięcy.
warto kliknąć
|
|
|
|
|
|
|