Od kilku lat marzyłem, aby znaleźć się w prawdziwej, tropikalnej dżungli. Gdy dwa lata temu przestudiowałem przewodnik Cooka po Malezji, a nieco później wpadła mi w ręce książka "W sercu Borneo", decyzja zapadła - ruszamy do Malezji.
Wyobraźnię pobudzały opisy bujnej przyrody malezyjskiego stanu Sabah i tajemniczej, świętej góry mieszkańców Borneo - Kinabalu. Po kilku miesiącach przygotowań nadszedł dzień 11 lutego 1999 roku, gdy 7-osobowa grupka przyjaciół wyruszyła na 5-tygodniową wyprawę do Malezji.