Andrzej Kulka » Wild West 2003 » WW 15; Różowe Wydmy, Czerwony Kanion i Dolina Ognia
WW 15; Różowe Wydmy, Czerwony Kanion i Dolina Ognia



Piątek 3 października. Nadeszła pora opuścić gościnny kemping parku narodowego Zion. Składamy namioty, studiujemy mapę, i... odnajdujemy jeszcze trzy miejsca w sąsiedztwie Parku, które mogą okazać się interesujące. Mamy do dyspozycji cały dzień.

Coral Pink Sand Dunes

Zaledwie 25 mil na wschód od Zion, na uboczu głównego "turystycznego korytarza" pomiędzy Wielkim Kanionem a parkami narodowymi stanu Utah istnieje rzadko odwiedzany rezerwat przyrody zwany Coral Pink Sand Dunes, czyli Koralowo- Różowe Piaszczyste Wydmy. Kierowani znakami drogowymi zjeżdżamy z drogi nr 89 na południe.

Pośród jałowcowych zagajników i sosnowych lasów wyżyny tej części Utah, naszym oczom wędrowców ukazuje się zgoła nieoczekiwany widok; wydmy. I to w dodatku różowe, faktycznie! Ponieważ jest to Park Stanowy płacimy 7 USD za wstęp.

Zobacz  powiększenie!
Różowe wydmy w pobliżu Zion
Wydmy są ładne, świtem na pewno tworzą świetny temat do zdjęć, a nawet teraz, około 10 rano, można jeszcze znaleźć kilka efektownie oświetlonych zakątków. Dużym, i chyba jedynym, minusem tego Parku jest możliwość rozjechania przez skutery, które dzisiaj (początek weekendu) na pełnym gazie buszują wzdłuż i w poprzek po wydmach. Władze zezwalają, młodzież ostro się wyzywa na świeżym powietrzu i w pięknej scenerii, a przeciętny piechur jak chce to może odczekać do powszedniego dnia. Dziki Zachód w motoryzacyjnym wydaniu.

Czerwony Kanion

Zobacz  powiększenie!
Czerwony Kanion
Zmieniamy plan. Godzinę jazdy od Zion na północ znajduje się dolina nie bez racji zwana Czerwonym Kanionem (Red Canyon). Miejsce urocze, spokojne, i poza trzema, czterema parkingami przy szosie trudno tutaj znaleźć ludzką istotę. Na południowych krańcach doliny dostrzegam dobrze skryte w lesie pola namiotowe, oraz ścieżkę dla amatorów wycieczek rowerowych. W środku lata jest to na pewno raj dla kolarzy. W upale południa pachną jałowce, piołuny też, a my zastanawiamy się, jak wiele jeszcze zakamarków w tym pięknym stanie Utah może nas zaskoczyć.

Dolina Ognia

Zobacz  powiększenie!
Kamienny słoń z Doliny Ognia
Wczesnym popołudniem przejeżdżamy na drugą stronę Zion kierując się na zachód autostradą I-25. Na zjeździe nr 91, już poza Mesquite, skręcamy, aby dać się objąć promieniom niskiego, wieczornego słońca w kolejnym przyrodniczym zakątku intrygująco zwanym Dolina Ognia. Płacimy 5 USD (od pojazdu) za wstęp i po raz nie wiem już który odnajdujemy siebie w scenerii czerwonych skał, ale wietrzejących zupełnie inaczej niż piaskowce Czerwonego Kanionu. W tutejszych głazach jest dużo więcej żelaza, co powoduje, ze erozyjne formy są znacznie bardziej wyszukane.

Zobacz  powiększenie!
Tęczowa Panorama
Najlepszym tego przykładem jest skała o kształcie do złudzenia przypominającym Słonia (Elephant Rock), inne kamienne ostańce wyglądają jak pszczele ule, jeszcze inne jak jakieś tajemnicze postaci... Są tutaj spetryfikowane drzewa i kolorowa boczna dolinka o pastelowych obrzeżeniach w pełni zasługujących na miano Tęczowej Panoramy.


W tak księżycowym otoczeniu zastaje nas zachód słońca. Nastrój baśni nieco pryska, gdy przez radio dowiadujemy się, że na scenie kasyna Mirage w pobliskim Las Vegas podczas wystawianego od 13 lat showu (ponad 30 tysięcy przedstawień do tej pory!) został dzisiaj poturbowany przez białego tygrysa bengalskiego znany i uwielbiany tutaj aktor Roy Horn. W szpitalu walczy o życie.

Źródło: Exotica Travel

Exotica Travel Materiały dostarczyło
biuro Exotica Travel

 warto kliknąć

1
Wild West 2003
WARTO ZOBACZYĆ

USA: Grand Canyon NP
kontakt
copyright (C) 2004-2005 Andrzej Kulka                                             powered (P) 2003-2005 ŚwiatPodróży.pl